Pakistański sąd uznał proces byłego premiera Imrana Khana przebywającego w więzieniu pod zarzutem ujawnienia tajemnic państwowych za nielegalny. Od czasu, gdy w zeszłym miesiącu Khan został postawiony w stan oskarżenia, specjalny sąd prowadził proces w więzieniu, powołując się na względy bezpieczeństwa.
Naeem Panjutha, prawnik Khana, ogłosił na platformie mediów społecznościowych X, że Sąd Najwyższy Islamabadu uznał zawiadomienie o procesie więziennym za nielegalne. Na mocy postanowienia sądu całe postępowanie prowadzone od 29 sierpnia zostało uznane za nieważne.
„Postępowanie i proces prowadzone na terenie zakładu karnego w sposób, którego nie można nazwać wadliwym stanowiskiem rozprawy jawnej” – stwierdzono w postanowieniu sądu.
Stwierdził, że wydane przez rząd postanowienia dotyczące rozprawy w więzieniu nie spełniają wymogów prawnych, dodając, że „w wyjątkowych okolicznościach i gdy sprzyja to wymiarowi sprawiedliwości, rozprawa może być prowadzona w zakładzie karnym w sposób spełniający wymogi jawności rozprawy lub rozprawę przy drzwiach zamkniętych, pod warunkiem, że jest ona zgodna z procedurą przewidzianą przez prawo.”
Orzeczenie to oznacza, że prokuratura musiałaby wznowić proces albo na posiedzeniu jawnym, albo w więzieniu, po spełnieniu tych wymogów prawnych.
Zespół prawny Khana zakwestionował zawiadomienie ministerstwa prawa nakazujące odbycie procesu w więzieniu.
Zarzuty wobec Khana dotyczą tajnej depeszy wysłanej w zeszłym roku do Islamabadu przez ambasadora Pakistanu w Stanach Zjednoczonych, o upublicznienie której Khan jest oskarżony.
Była gwiazda krykieta Khan (70 l.), która została zmuszona do opuszczenia urzędu w 2022 r. po przegranej w parlamencie wotum nieufności, stanęła w obliczu licznych spraw sądowych. Został skazany w jednej sprawie o łapówkarstwo i skazany na trzy lata więzienia, chociaż wyrok zawieszono, aby umożliwić mu zwolnienie za kaucją. Jednakże przebywa on w więzieniu w związku z innymi sprawami.
Khan twierdzi, że liczne sprawy mają na celu utrzymanie go z dala od polityki przed lutowymi wyborami ze względu na jego różnice z potężnymi generałami wojskowymi. Wojsko zaprzecza, że przyczyniło się do obalenia Khana.
Wybory zaplanowano na 8 lutego 2024 r., a były trzykrotny premier Nawaz Sharif, który w zeszłym miesiącu wrócił z narzuconego sobie wygnania, stoi przed wyzwaniem odzyskania zwolenników Khana, który pomimo pobytu w więzieniu pozostaje popularny.