Malediwy, znana miejscowość turystyczna na Oceanie Indyjskim, nałożyły na obywateli Izraela zakaz wjazdu na jego terytorium. Ten ruch jest reakcją na trwający konflikt w Gazie. Prezydent Mohammed Muizzu uchwalił zakaz zgodnie z zaleceniem swojego gabinetu, ogłoszonym przez jego biuro w tym tygodniu.
W oświadczeniu rządu wyjaśniono tę decyzję, wskazując zmiany w przepisach uniemożliwiających posiadaczom Izraelskich paszportów wjazd na Malediwy oraz utworzenie podkomisji gabinetu w celu nadzorowania tych zmian. Ponadto prezydent Muizzu postanowił wyznaczyć specjalnego wysłannika do oceny potrzeb Palestyńczyków i zainicjować kampanię zbierania funduszy we współpracy z agencją Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA). Ogólnopolski wiec pod hasłem „Falastheenaa Eku Dhivehin” (Malediwczycy Solidarni z Palestyną) ma również zademonstrować poparcie dla Palestyny.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela poradziło swoim obywatelom, aby unikali Malediwów i zaleciło osobom już przebywającym w tym kraju rozważenie wyjazdu, powołując się na potencjalne trudności w udzieleniu pomocy w razie potrzeby.
Departament Stanu USA, który udzielił znaczącej pomocy zagranicznej Malediwom, nie odpowiedział natychmiast na prośby o komentarze. Konstytucja Malediwów nakazuje Islam jako religię państwową i zabrania propagowania jakiejkolwiek innej religii.
W 2022 r. około 11 000 Izraelczyków odwiedziło Malediwy, co stanowi około 0,6% wszystkich przyjazdów turystów. Niedawny zakaz zrównuje Malediwy z krajami takimi jak Iran, Syria I Algieria, które również zabraniają wjazdu posiadaczom Izraelskich paszportów.
