Sudańska armia odpiera atak RSF na el-Fasher; dowódca RSF zabity

Sudańskie wojsko z powodzeniem udaremniło znaczący atak Sił Szybkiego Wsparcia (RSF) na el-Fasher, położony w północnym Darfurze, po tygodniach napięć i żądaniu Rady Bezpieczeństwa ONZ zaprzestania działań wojennych. Sudańskie Siły Zbrojne (SAF) odparły atak, powodując ciężkie straty w szeregach RSF, w tym śmierć starszego dowódcy, Alego Yagouba Gibrila.

W oświadczeniu Sudańskie Siły Zbrojne poinformowały, że próba RSF spowodowała „setki” ofiar i rannych, zmuszając napastników do wycofania się z pola bitwy. RSF, lojalna wobec generała Mohameda Hamdana „Hemedti” Dagalo, jest zaangażowana w trwający konflikt z SAF, dowodzoną przez Abdela Fattaha al-Burhana, od kwietnia 2023 roku.

Według szacunków ONZ przemoc w Sudanie pochłonęła już życie ponad 14 000 osób i wysiedliła ponad 10 milionów innych. Organizacje humanitarne i grupy broniące praw człowieka wyraziły obawy o potencjalne czystki etniczne, jeśli RSF przejmie kontrolę nad el-Fasher, ostatnią twierdzą w regionie Darfur.

Konflikt zaostrzył i tak już poważny kryzys humanitarny, a szacuje się, że do września 756 000 osób stanie w obliczu poważnych niedoborów żywności. Wielu sudańskich cywilów dołączyło do SAF w oporze przeciwko agresji RSF, powołując się na okrucieństwa popełnione przez milicję jako katalizator ich zaangażowania.

Musa Adam, wysiedlony z Nyali w Południowym Darfurze, opisał brutalne działania RSF jako motywację do przyłączenia się do walki z nimi. Opisał okupację Nyali przez RSF, charakteryzującą się wysiedleniami, grabieżami i przemocą wobec ludności cywilnej, jako nie do zniesienia.

W Północnym Darfurze powtarzające się ataki RSF doprowadziły w ostatnich tygodniach do wysiedlenia ponad 130 000 osób, z doniesieniami o masowych grobach i powszechnym niszczeniu wiosek, zamieszkałych głównie przez grupę etniczną Zaghawa. Były oficer RSF Abu-Alqassim Mohammed potępił bunt RSF przeciwko rządowi i jego wpływ na ludność cywilną, co skłoniło go do zaciągnięcia się do SAF.

El-Fasher stało się kluczowym polem bitwy w trwającym konflikcie, krytycznym dla dostarczania pomocy humanitarnej w regionie balansującym na krawędzi głodu. Przemoc w mieście spowodowała znaczne ofiary i obrażenia, utrudniając dostęp do opieki medycznej w wyniku ciągłych nalotów, ostrzałów i walk naziemnych.

Społeczność międzynarodowa, za pośrednictwem Rady Bezpieczeństwa ONZ, ponowiła apele o natychmiastowe zawieszenie broni, niezakłócony dostęp pomocy humanitarnej i przestrzeganie embarga na broń nałożonego na Sudan. Stany Zjednoczone ogłosiły niedawno przeznaczenie 315 milionów dolarów na pomoc nadzwyczajną dla Sudanu, ostrzegając przed potencjalną historyczną klęską głodu, jeśli nie zostaną podjęte pilne działania.

Linda Thomas-Greenfield, ambasador USA przy ONZ, podkreśliła powagę kryzysu, zwracając uwagę na prognozy dotyczące śmiertelności i wzywając do globalnej świadomości i interwencji w celu złagodzenia dalszej eskalacji, gdy Sudan zbliża się do pory deszczowej.

Sytuacja w Sudanie pozostaje niestabilna, a organizacje humanitarne i wysiłki dyplomatyczne starają się złagodzić cierpienie i doprowadzić do trwałego pokoju w regionie.

Share this article
Shareable URL
Prev Post

Uwagi papieża Franciszka wywołują poruszenie wśród homoseksualnych katolików

Next Post

Różnice w saldach 401(k) w różnych branżach

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Read next