Ceny ropy naftowej pozostały stabilne w pobliżu najwyższych poziomów od końca kwietnia w piątek, wyznaczając potencjalny czwarty z rzędu tydzień wzrostów napędzanych optymistycznymi prognozami dotyczącymi letniego popytu na paliwa i dynamiki podaży.
Kontrakty terminowe na ropę Brent wzrosły o 8 centów, osiągając poziom 87,51 USD za baryłkę o 1301 GMT, odzwierciedlając marginalny wzrost o 0,1%. Podobnie, kontrakty terminowe na amerykańską ropę West Texas Intermediate (WTI) odnotowały wzrost o 10 centów, również o 0,1%, osiągając poziom 83,98 USD za baryłkę.
Na notowania w ciągu tygodnia wpływ miały wysokie oczekiwania co do silnego letniego popytu na paliwa w Stanach Zjednoczonych, co sprzyjało wzrostowi cen pomimo słabych warunków handlowych ze względu na zamknięcie rynku amerykańskiego z okazji Dnia Niepodległości. Analitycy i handlowcy utrzymali optymizm co do sezonu jazdy, przyczyniając się do wzrostu nastrojów na rynku ropy naftowej.
Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej (EIA) poinformowała w ubiegłym tygodniu o znacznym spadku zapasów o 12,2 mln baryłek, znacznie przewyższając prognozy analityków zakładające spadek o 700 000 baryłek. To nieoczekiwane zmniejszenie podaży wsparło ceny w obliczu utrzymujących się obaw o globalne deficyty podaży.
Po stronie podaży rosyjscy giganci naftowi Rosneft i Lukoil ogłosili znaczne cięcia eksportu ropy z Noworosyjska, sygnalizując potencjalne ograniczenia podaży w trzecim kwartale. Analitycy ostrzegają jednak przed historycznymi wyzwaniami Rosji związanymi z przestrzeganiem kwot produkcyjnych, co może mieć wpływ na przyszłą dynamikę podaży.
W Kanadzie, Suncor Energy zamknął swoją kopalnię piasków roponośnych Firebag w Albercie i zmniejszył produkcję z powodu pożarów, podkreślając wrażliwość operacji naftowych na czynniki środowiskowe. Tymczasem huragan Beryl w Meksyku wzbudził obawy o potencjalne zakłócenia w projektach naftowych na wodach USA.
Arabia Saudyjska Saudi Aramco skorygowała ceny swojej ropy Arab Light, obniżając je do 1,80 USD za baryłkę powyżej średniej Omanu/Dubaju dla sierpniowej sprzedaży do Azji. Posunięcie to odzwierciedla ciągłą presję, z jaką borykają się producenci OPEC w obliczu rosnącej podaży spoza OPEC.
Podczas gdy rynki ropy poruszają się w złożonym krajobrazie optymizmu popytu, ograniczeń podaży i wydarzeń geopolitycznych, stabilność w pobliżu kwietniowych maksimów i potencjał czwartego z rzędu tygodnia wzrostów cen podkreślają odporność i zmienność nieodłącznie związaną z globalnym rynkiem ropy.