Pracownicy zakładów skroplonego gazu ziemnego (LNG) należących do Chevron Corporation w Australii podjęli kroki w celu wznowienia strajków, co może potencjalnie zakłócić dostawy LNG i wywrzeć presję na wzrost cen. Związki zawodowe poinformowały, że ich członkowie rozpoczną strajk w zakładach Chevron Gorgon i Wheatstone w ciągu siedmiu dni roboczych. Działania te są następstwem zeszłotygodniowego głosowania pracowników za wznowieniem strajków, powołując się na niezadowolenie z wysiłków firmy zmierzających do osiągnięcia porozumienia w sprawie płac i warunków pracy.
Wznowienie akcji strajkowej budzi obawy o potencjalne zakłócenia w dostawach LNG z Australii, która jest jednym z wiodących eksporterów skroplonego gazu ziemnego na świecie. Same tylko zakłady Gorgon i Wheatstone odpowiadały w ubiegłym roku za 7% globalnych dostaw LNG. Podczas gdy poprzednie strajki nie skutkowały brakiem ładunków LNG, ponowna groźba przestojów wywołała niepewność co do wpływu na eksport LNG.
W przeszłości sama groźba przestojów w pracy powodowała wzrost cen gazu. W ostatnim kwartale ceny gazu gwałtownie wzrosły w odpowiedzi na obawy związane z potencjalnymi strajkami. Jednak ostatnie wydarzenia związane ze strajkami nie miały jeszcze wyraźnego wpływu na ceny gazu.
Ponieważ australijskie związki zawodowe pracowników LNG przygotowują się do potencjalnych akcji protestacyjnych, branża energetyczna i rynki światowe będą uważnie monitorować sytuację. Wynik tych strajków może znacząco wpłynąć na eksport LNG z Australii i mieć szersze implikacje dla globalnych rynków energii.
Decyzja pracowników Chevron LNG w Australii o ogłoszeniu strajku podkreśla trwające wyzwania związane z zarządzaniem pracą, przed którymi stoi sektor energetyczny. W miarę jak rozpoczyna się siedmiodniowe odliczanie do potencjalnej akcji protestacyjnej, konsekwencje dla dostaw LNG, cen i globalnych rynków energii pozostają niepewne.